• FaceBook
  • Twitter

Twoi doradcy życiowi

Moja wina. Jak zniszczyć wyrzuty sumienia

wyrzutyNigdy nie zrobiłaś nic złego? Niemożliwe. Ten, kto nigdy nie zrobił nic złego- ten z pewnością nie żył. Każdy ma na swoim koncie różne „grzeszki”. Mniejsze, większe, w różnych ilościach i smakach. Niektóre z nich potrafią długo dręczyć. To tzw. wyrzuty sumienia. Natrętne myśli powracają, męczą i nie dają spać. Nie ma mowy o spokoju. I nie ma mowy o zapomnieniu. Jak sobie radzić z poczuciem winy?

czym są wyrzuty sumienia

Każdy człowiek ma swój kodeks moralny. Złamanie jakiejś z zasad w tym kodeksie sprawia, że odczuwa wyrzuty sumienia. To poczucie winy, że zrobiło się coś, czego nie powinno. Towarzyszą mu takie uczucia jak żal, czy wstyd.

Możemy złamać zasady prawne. Kradzież, fałszowanie, oszustwa. Możemy złamać zasady społeczne: okłamać kogoś, obgadać, pobić, porzucić, wykorzystać. Możemy naruszyć swoje własne (osobiste) zasady np. przygodny seks. I możemy również naruszyć zasady religijne i moralne (zdrada).
Poczucie winy to rodzaj kary, którą wymierzamy sami sobie.

co robimy najczęściej

Zagłuszamy poczucie winy. Najczęściej alkoholem. Pomaga, ale na krótko. Wyrzuty sumienia powrócą. I to silniejsze. Alkohol jest dobry na moment, jednak nie rozwiąże problemu i nie zagłuszy na stałe poczucia winy. Nawet jeżeli będziemy pić codziennie, to na końcu czeka na nas alkoholizm i alkoholowa depresja.

jak zniszczyć wyrzuty sumienia

przyznanie się do „winy” i szukanie przebaczenia

Przed tym kogo skrzywdziłeś. Jeżeli okłamałaś Mariolkę, to powiedz jej o tym, jeżeli wyzwałaś Piotra to go przeproś, a jeżeli dałaś klapsa dziecku- to porozmawiaj z nim o tym i przeproś je. Szansa, że ktoś ci wybaczy, zawsze istnieje.
Niekoniecznie warto przyznawać się do „wszystkiego”. Jedną z takich rzeczy jest zdrada partnera. Zdrada potrafi bardzo mocno dręczyć. Tak bardzo, że w końcu nie jesteśmy w stanie jej udźwignąć i wyjawiamy partnerowi swój sekret. Co się dzieje? Osoba, która zdradziła czuje ulgę, natomiast osoba zdradzona najczęściej nie jest w stanie unieść tego ciężaru i poradzić sobie z takim wyznaniem, czyli przebaczyć i zapomnieć.

przeczekanie

Tak, to trudne. Na początku wyrzuty sumienia niemal palą i bolą. Z czasem ból mija, co nie znaczy, że wyrzuty całkiem wyparowały. Po prostu osłabły. Lepiej do nich nie wracać, nie roztrząsać ich od nowa. Zostawić.

rehabilitacja

Wiele osób krzywdzi jedną osobę, a potem usiłuje się zrehabilitować i pomaga komuś innemu. Samemu sobie udowadniając, że przecież „nie jestem wcale zły”. Czasami musimy wykonać wiele takich „dobrych uczynków”, zanim poczujemy (w głębi siebie) że już „odkupiliśmy swoją winę”. Dobry uczynek zawsze pomaga. Może nie do końca, może nie jeden, a cała seria dobrych uczynków, która przykryje ten jeden zły.
Czasami robimy zupełnie odwrotnie. Zamiast zrehabilitować się dobrym uczynkiem, to mówimy: a co tam, zobaczcie jaka jestem zła! I rzutem na taśmę, dalej krzywdzimy następne osoby. Sumienie fiksuje. Jednak nie na długo, bo w końcu się odezwie, powie: halo, zastanów się co ty robisz!

konsekwencje

Zrobiłeś coś złego? Ponieś konsekwencje! Napraw to, co zepsułeś. Skłamałaś- to wyjaśnij, odwołaj, zniszczyłaś coś- zapłać. Często się to udaje. Tylko nie możemy bać się konsekwencji, czy negatywnej oceny otoczenia. Odrzucić strach, że ktoś nas wyzwie, nie przebaczy. Zasada jest prosta. Kto zepsuł- powinien naprawić, a kto nabałaganił- powinien po sobie posprzątać.
Nigdy nie wypieramy poczucia winy i nie udajemy, że nie mamy wyrzutów sumienia, ponieważ efektem mogą być różne zaburzenia (lęki, depresja).

Znaczenie symboli

  • Nowi doradcy
  • Stali doradcy
  • Współpracownik
  • Dostępny przez telefon
  • Dostępny przez SMS
  • CallBack

Newsletter

Pozostaw nam swój adres email a będziemy Ciebie informowali o nowościach w naszym portalu.


catchme refresh

Strefa Klienta

Nasza strona używa pliki cookies.
By dowiedzieć się więcej na temat polityki prywatności przeczytaj Regulamin.

Akceptuję Cookies z tej strony.