Ona zamieściła wspólne zdjęcie na Facebooku. Podpisała, że to miłość, zmieniła status na „w związku”. Patrzysz sobie na to zdjęcie. Wprawdzie napisała, że to miłość, wprawdzie zaznaczyła, że są razem, ale „coś” ci nie pasuje.
Jeżeli „coś” nie pasuje- nie daj się zbyt łatwo zwieść słowom. Spojrzyj na zdjęcia „chłodnym okiem” pod kątem mowy ciała. Na podstawie jednego zdjęcia niestety nic pewnego nie wywnioskujesz. Jednak gdy fotek jest więcej, odczytasz jak wygląda dana relacja. Czy oboje są w sobie zakochani, czy tylko jedna osoba, może ktoś kocha bardziej?

 

blisko, coraz bliżej, czyli badamy odległość

Jeżeli w kimś się zakochaliśmy to nasze ciało wysyła widoczne sygnały. Jeżeli druga osoba odwzajemnia nasze uczucie, to jej ciało odpowiada na te sygnały.
Przyjrzyj się jak daleko od siebie znajdują się partnerzy. Im bliżej siebie- tym silniejsze uczucie. Im bardziej są oddaleni od siebie- tym marniejsze uczucie pomiędzy nimi. Najgorzej gdy idą albo stoją osobno, czyli on przed nią, ona za nim i nie patrzą się na siebie. Oznacza to najczęściej zupełny brak zainteresowania drugą osobą.

czy jest połączenie

Czyli najprościej mówiąc, czy „nadajecie na tych samych falach”, a może każde z was jest niczym odrębna planeta. O tym czy między wami jest to połączenie czy nie, mówi fakt w jaki sposób spoglądacie. Patrzenie sobie w oczy, odwzajemniony uśmiech- to najczęściej wysyłane sygnały świadczące o wzajemności. Najlepiej jeśli patrzycie na siebie. Równie dobrze jeżeli spoglądacie w tę samą stronę. Oznacza to, że macie wspólne tematy rozmów, zainteresowania, upodobania. Jeżeli on patrzy w lewo a ona w prawo? Cóż, każde z was ma najpewniej swój własny świat. Oba „światy” nie mogą się połączyć, żeby razem zaistnieć. A jeżeli ona wpatruje się w niego a on w dół albo w bok i w dodatku ma poważną minę? Oznacza to, że jej zależy, natomiast jemu nie. 

czułość prawdę ci powie

Nie ma takiej opcji, żeby zakochani na początku znajomości nie okazywali sobie dużo czułości. Na zdjęciach będą się całować i przytulać. Jeżeli razem się przytulają, to wiadomo, że uczucie jest z jednej i z drugiej strony. Często jest tak, że on stoi sztywno, a ona wczepiona w jego ramię, prawie kładzie się się na niego. Oznacza to, że jej bardziej zależy, a on trzyma dystans. Ona w swoim euforycznym stanie prawdopodobnie nawet tego nie dostrzega.
Najgorzej sytuacja wygląda, gdy ona przytula się do jego... pleców, a on stoi i zajmuje się wszystkim innym, tylko nie nią.

kontrola i dominacja

Czasami jedna osoba jest tą, która dominuje w relacji. Jak to wygląda na zdjęciach? Osoba, która kontroluje i zdominowała partnera, zazwyczaj go podtrzymuje, przestawia. Na zamieszczanych zdjęciach to ona wygląda korzystnie i nie przejmuje się, że partner nie wyszedł najlepiej.

zbadaj swoje zdjęcia

Warto zanalizować również swoje zdjęcia z partnerem. Bierzesz plik zdjęć z kilku (wielu) lat i po kolei oglądasz. Możesz się zdziwić. Pamiętasz jak bardzo się w nim zakochałaś. Wydawało ci się, że on też. Patrzysz na zdjęcia, analizując je pod kątem mowy ciała i … szok. Na większości ty wpatrzona w niego jak w obrazek, a on patrzy przed siebie, w dół albo w bok. Nigdy nie odwzajemnia twojego spojrzenia. Bierzesz następne zdjęcia. Ty go obejmujesz, przytulasz się do niego. Twoja twarz promienieje od uśmiechu i szczęścia. On nie uśmiecha się na żadnym, a przytula cię na co piątej fotce. Aż trudno uwierzyć. Wiesz, że ostatnio układało się między wami tragicznie. Cały czas żyłaś w marzeniach, że na początku on cię tak bardzo kochał. Gdybyś umiała analizować zdjęcia wcześniej, może zapaliłaby ci się w głowie czerwona lampka z napisem „uważaj!”. 

Oczywiście może być zupełnie odwrotnie. Pierwsze zdjęcia wypełnione wzajemną bliskością, a wy wpatrzeni w siebie i uśmiechnięci. Niekoniecznie taki związek będzie trwał do końca życia ale ma spore szanse.

jedna fotka o niczym jeszcze nie świadczy

Pamiętaj, żeby nie wyciągać wniosków z jednej fotki. Analizując wspólne zdjęcia partnerów, można naprawdę wiele dowiedzieć się o ich wzajemnych relacjach. Pytanie tylko – czy chcesz znać prawdę?