Perseidy, magia spadających gwiazd
Jedyna taka magiczna noc w roku. Wypada już niedługo, 12 sierpnia. Pogodę mamy idealną, a bezchmurne niebo i wysoka temperatura, sprzyjają obserwacji i spaniu pod gwiazdami.
Rozświetlone niebo to idealna pora na romantyczną noc we dwoje. Zwłaszcza, że najlepsze miejsca do obserwacji, to te odludne, oddalone od centrum. Jeżeli zależy Wam na najlepszej widoczności, to lepiej dotrwać do świtu.
Tak naprawdę spadające gwiazdy to żadne gwiazdy, a meteory. Spadając zostawiają za sobą jasne ślady. Może ich spaść nawet 100 na godzinę.
Na przestrzeni wieków rozmaicie tłumaczono sobie to zjawisko. Rzymianie uważali, że spadająca gwiazda wróży narodziny dziecka albo inne ważne wydarzenie. Chrześcijanie wierzyli, że spadająca gwiazda to informacja, że dusza opuściła czyściec.
Dlaczego mówimy, że spadające gwiazdy to czas magii? Od dawna wierzono, że dostrzeżenie spadającej gwiazdy zapewnia pomyślność w sprawach materialnych. Jeśli zobaczymy spadającą gwiazdę i w tym momencie wypowiemy swoje życzenie, to ono się spełni.
Ważne, żeby zdążyć powiedzieć życzenie, zanim gwiazda zniknie. Dlatego nie powinny być one zbyt długie i zawiłe. Mówcie krótko, konkretnie i na temat. Wówczas na pewno zdążycie wypowiedzieć swoje życzenia. Pomyślcie tylko, że w taką noc spadających gwiazd, ile Waszych marzeń może się spełnić.